Komentarze: 1
Kto mi to zrobil? Kto pozwolil? No powiedz skoros sam spogladal na mnie a nie umiales pomoc. Teraz sie dziwisz ze tu stoje, ze jestem kim jestem? A gdzie byles kiedy noca wylam z bolu? Gdzie stales? On mi podal dlon i chwycilam ja bo coz naprawde moglam zrobic innego? Dzis jestem wlasnie taka i jesli masz sile zrozumiec mnie to nie przeklinaj za bledy tylko przytul, czasem to jest wlasnie potrzebne drugiemu czlowiekowi. Stapam po tafli szkla...a ona sie ugina.
Znów ten sam poranek, ten sam zachod slonca i ta sama czarna gleboka noc, ktora rozpościera swoje skrzydla nad naszymi glowami by.... ?????? Czy to jest istotne? Ja chce bys zabral mnie tam gdzie bede mogla zyc tak jak chce, gdzie pozwola mi zyc i przestana wytykac bledy, niedoskonalosc. Zabierz mnie i juz nigdy nie pokazuj swiatu, chron bo ja sie chyba nie potrafie bronic sama przed nim. A ja pod oslona drzew, wtapaiajac sie w zapach Twego ciala usne w koncu w spokoju, a serce utuli mnie swym cieplem do snu.